in ,

Zmiany w przepisach ruchu drogowego. Co nas czeka w 2024 roku?

Rok 2024 niesie ze sobą szereg istotnych zmian w przepisach ruchu drogowego, które mogą wprowadzić niemałe zamieszanie w życiu każdego kierowcy. Zaostrzone kary czy nowe obowiązki to tylko początek listy wyzwań, z którymi będziemy musieli się zmierzyć.

Dlatego osoby nieprzygotowane mogą stanąć w obliczu surowych konsekwencji. Od potężnych grzywien po — uwaga — konfiskatę pojazdu!

Z artykułu dowiesz się, co dokładnie nas czeka. Dzięki temu lepiej przygotujesz się na zmiany w przepisach ruchu drogowego 2024 i unikniesz stresujących niespodzianek na drodze.

Wzrost kar za brak OC

Dowód rejestracyjny, kluczki samochodowe i polisa ubezpieczeniowa

Z powodu rekordowej podwyżki płacy minimalnej na początku roku z automatu obserwujemy równie znaczące przesunięcia w innych obszarach finansowych. Jednym z nich jest wzrost kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC.

W pierwszej połowie 2024 roku kierowcy samochodów osobowych zapłacą:

  • 1700 zł (do 3 dni spóźnienia);
  • 4240 zł (od 3 do 14 dni spóźnienia);
  • 8480 zł (powyżej 14 dni spóźnienia).

Jednak to nie koniec podwyżek. Zaplanowany na lipiec kolejny wzrost płacy minimalnej przyniesie za sobą jeszcze wyższe konsekwencje finansowe dla właścicieli pojazdów, którzy zaniedbają obowiązek ubezpieczenia.

Po tej zmianie kary dla kierowców samochodów osobowych za niedopełnienie formalności w terminie wyniosą:

  • 1720 zł (do 3 dni spóźnienia);
  • 4300 zł (od 3 do 14 dni spóźnienia);
  • 8600 zł (powyżej 14 dni spóźnienia).

Wzrosną także kary dla innych pojazdów, w tym samochodów ciężarowych, ciągników i autobusów (w ich przypadku maksymalna sankcja może wynieść nawet ponad 12 tys. zł).

Wzrost kar za nieuiszczenie podatku

Z początkiem roku weszła w życie istotna zmiana w zakresie podatku od czynności cywilnoprawnych, która dotyka szerokiego grona osób dokonujących zakupów na rynku wtórnym. Dotyczy ona tych, którzy nabywają od osób prywatnych używane przedmioty o wartości przekraczającej 1000 zł (w tym samochody).

Od 1 stycznia 2024 roku istnieje obowiązek złożenia przez kupujących deklaracji PCC-3 oraz uiszczenia 2% podatku od wartości nabytego przedmiotu w ciągu 14 dni od dokonania transakcji.

Podkreślenia wymaga fakt, że przepis ten nie ogranicza się jedynie do samochodów. Dotyczy także wielu innych przedmiotów, takich jak używane motocykle, rowery dziecięce czy nawet meble zakupione za pośrednictwem internetu.

Warto zauważyć, że szansa pozostania niezauważonym przez urząd skarbowy w przypadku unikania tego obowiązku jest stosunkowo niewielka. Dlatego nie warto ryzykować.

Co więcej, z początkiem 2024 roku sankcje za brak terminowego złożenia deklaracji PCC-3 uległy zaostrzeniu. Kara finansowa za takie zaniedbanie może obecnie wynosić od 424 zł do nawet 85 000 zł (!).

Najbardziej dyskusyjny jest tutaj brak waloryzacji kwoty granicznej przy jednoczesnym podnoszeniu kar.

W przeszłości 1000 zł umożliwiało zakup używanego pojazdu w przyzwoitym stanie. Dziś jednak nawet drobne przedmioty, takie jak rowery dziecięce, bywają droższe.

Dlatego wymóg zgłaszania takich transakcji i opłacania podatku przy braku aktualizacji kwoty granicznej wydaje się coraz bardziej dyskusyjny. Nic dziwnego, że wiele osób ma wątpliwości co do adekwatności i sprawiedliwości obowiązujących regulacji.

Obowiązkowa rejestracja samochodów

Styczeń przyniósł ze sobą także kluczową zmianę w przepisach dotyczących rejestracji pojazdów. Obecnie każdy nabywca używanego samochodu (niezależnie od tego, czy pojazd został kupiony, czy odziedziczony) ma obowiązek jego rejestracji pod groźbą nałożenia kary administracyjnej.

Przypomnijmy, że dotychczasowa praktyka polegała jedynie na zgłoszeniu nabycia pojazdu. Od 2024 roku wszedł w życie wymóg formalnej rejestracji.

Zmiana ta ma na celu przeciwdziałanie zjawisku korzystania z pojazdów na tzw. „cudzych papierach” przez długi czas po ich nabyciu, co było popularną praktyką wśród kierowców.

Wprowadzone przepisy dotyczą zarówno osób prywatnych, jak i przedsiębiorców działających w branży motoryzacyjnej.

Osoby fizyczne otrzymały 30-dniowy termin na rejestrację nabytego auta. Natomiast przedsiębiorcy, którzy zajmują się handlem samochodami, mają na to 90 dni. W przypadku niewywiązania się z obowiązku przewidziane zostały konkretne kary:

  • Osoba fizyczna, która nie złoży wniosku o rejestrację w ciągu 30 dni od nabycia pojazdu, musi liczyć się z karą w wysokości 500 zł.
  • Dla przedsiębiorcy, który przekroczy 90-dniowy termin, kara wyniesie 1000 zł.
  • Jeżeli rejestracja nie zostanie dokonana w ciągu 180 dni, kara dla osoby fizycznej wzrasta do 1000 zł, a w przypadku pojazdu odziedziczonego — do 2000 zł.
  • Ponadto za niezawiadomienie o zbyciu pojazdu w wyznaczonym terminie właściciel może zostać obciążony karą w wysokości 250 zł.

Zmiany w egzaminach na prawo jazdy

Z początkiem stycznia weszły również w życie istotne zmiany w procedurze przeprowadzania praktycznych egzaminów na prawo jazdy.

Jednym z kluczowych aspektów reformy jest ograniczenie powodów do przerwania egzaminu. Znacząco zmieni się także metoda komunikacji ze strony egzaminatorów, którzy nie będą już informować kandydatów o popełnionych błędach w trakcie jazdy.

W zamyśle chodzi o zmniejszenie presji i stresu egzaminacyjnego, co powinno pozwolić kandydatom na skupienie się na zadaniu i wykazanie swoimi umiejętnościami w bardziej komfortowych warunkach. Jednak z drugiej strony kandydaci nie będą na bieżąco informowani na temat swoich postępów, co oznacza, że o ewentualnym oblaniu egzaminu dowiedzą się dopiero po powrocie do ośrodka.

Kolejna zmiana dotyczy egzaminów dla motocyklistów. Od 2024 roku egzaminatorzy, zamiast samodzielnie kierować pojazdem, będą teraz obserwować przebieg egzaminu z fotela pasażera samochodu, który będzie podążał za motocyklem. Ma to wyeliminować potencjalne źródła rozproszenia, które mogły wystąpić, gdy egzaminator samodzielnie prowadził samochód.

Na koniec warto dodać, że kandydaci wylegitymują się już za pomocą mObywatela, bowiem od 2024 roku jest on oficjalnie honorowany przez WORD-y.

Nowe paliwo na stacjach

Od stycznia na polskich stacjach benzynowych zagości nowy produkt — benzyna oznaczona symbolem E10. Jej kluczową cechą jest zawartość do 10% biokomponentów, czyli dwa razy więcej w porównaniu do dotychczas dostępnej benzyny E5, która mogła zawierać maksymalnie 5% tych składników.

Zmiana wpisuje się w szerszy trend promowania bardziej ekologicznych rozwiązań w sektorze paliw.

Warto jednak zaznaczyć, że benzyna E5 nie zniknie z rynku. Będzie dostępna jako opcja premium, co wiąże się z nieco wyższymi kosztami, ale również lepszymi właściwościami dla silnika. Dlatego dla właścicieli starszych modeli samochodów, którzy mogą obawiać się o kompatybilność nowszego paliwa z ich pojazdami, benzyna E5 może stanowić bezpieczniejszą alternatywę.

Natomiast nowe samochody zostały zaprojektowane z myślą o bezproblemowym użytkowaniu paliwa E10, co oznacza, że większość kierowców będzie mogła korzystać z nowego rodzaju benzyny bez obaw o negatywne skutki dla silnika.

Konfiskata pojazdów pijanych kierowców

Zmiana wprowadzona do Kodeksu karnego, która zacznie obowiązywać od 14 marca 2024 roku, budzi żywe dyskusje.

Według nowych przepisów pojazd będący własnością osoby prowadzącej pod wpływem alkoholu może zostać skonfiskowany. Co więcej, sankcja dotyczy nie tylko nietrzeźwych kierowców, ale również takich, którzy uciekli z miejsca wypadku (nawet jeśli byli trzeźwi).

Co w sytuacji, gdy pojazd jest własnością wspólną lub nie należy do sprawcy? Tutaj przewidziano możliwość orzeczenia kary pieniężnej w wysokości wartości pojazdu. Tę zaś określa się na podstawie polisy ubezpieczeniowej lub (w przypadku jej braku) według średniej wartości rynkowej.

Co ciekawe, za nietrzeźwe prowadzenie pojazdu w ramach wykonywania czynności zawodowych (jeśli pojazd należy do pracodawcy) kara jest o wiele niższa. Wynosi maksymalnie 5000 zł.

Znowu w przypadku, gdy wartość pojazdu jest znikoma, sąd może zrezygnować z orzekania o karze.

W nowym prawie istnieją 3 główne przesłanki do zarządzenia konfiskaty:

  • gdy kierowca spowoduje wypadek, posiadając we krwi mniej niż 1 promil alkoholu (sąd może orzec o konfiskacie, ale nie musi);
  • gdy kierowca spowoduje wypadek, posiadając we krwi więcej niż 1 promil alkoholu (sąd jest zobligowany do zarządzenia konfiskaty);
  • gdy kierowca prowadzi, posiadając we krwi więcej niż 1,5 promila alkoholu (sąd jest zobligowany do zarządzenia konfiskaty).

Co ważne, sąd może odstąpić od obligatoryjnej konfiskaty samochodu, ale tylko w wyjątkowych okolicznościach, które uzasadniają taką decyzję.

W nowych przepisach najbardziej dyskusyjne jest łagodne podejście do kierowców zawodowych, dla których przewidziano stosunkowo niską karę nawiązki. Porównując to z ryzykiem, jakie ponosi nietrzeźwy kierowca prowadzący np. samochód za 200 000 zł z wypożyczalni, różnica jest ogromna.

Automatyczne wyrejestrowywanie pojazdów

W 2024 roku rozpocznie się także automatyczne wyrejestrowywanie pojazdów w celu uporządkowanie bazy danych systemu CEPiK. Samochody, które przez ostatnie 10 lat nie przeszły obowiązkowego badania technicznego i nie posiadają aktualnego ubezpieczenia OC, zostaną automatycznie usunięte z rejestru.

Jest to odpowiedź na problem tzw. „martwych dusz” — pojazdów, które nie są już w użyciu, ale formalnie widnieją w systemie. Warto jednak dodać, że samochody usunięte na tej podstawie z rejestru mogą zostać ponownie zarejestrowane.

Co więcej, przepis nie dotyczy pojazdów zabytkowych i historycznych.

Nowe przepisy dotyczące odpłatnego przewozu osób

W 2024 roku pojawi się także wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez kierowców, którzy zajmują się odpłatnym przewozem osób. Osoby posługujące się dotychczas zagranicznymi dokumentami mają czas do 17 czerwca na ich wymianę, jeśli chcą kontynuować pracę w branży.

Obowiązkowe systemy bezpieczeństwa w nowych samochodach

Nowe regulacje mają także zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, bowiem od 7 lipca 2024 roku producenci samochodów będą musieli włączać nowoczesne systemy bezpieczeństwa do wszystkich nowych pojazdów. To oznacza, że standardowym wyposażeniem staną się:

  • system awaryjnego hamowania,
  • system ostrzegający podczas cofania,
  • inteligentny asystent prędkości,
  • system monitorujący uwagę kierowcy,
  • system rejestrujący parametry jazdy (tzw. czarna skrzynka pojazdu).

Strefy czystego transportu

Ostatnią, ale nie mniej ważną zmianą jest wprowadzenie stref czystego transportu w największych miastach Polski, takich jak Warszawa i Kraków, gdzie pojawią się one już w połowie roku. Głównym celem stref jest redukcja emisji CO2 i złagodzenie problemu przeludnionych centrów miejskich.

Dostęp do nich zostanie zabroniony dla pojazdów niespełniających norm emisji spalin.

Podsumowanie

Chociaż częściowo kontrowersyjne, nowe przepisy ruchu drogowego stały się faktem. Dlatego my, kierowcy, dla własnego dobra powinniśmy orientować się w nich na tyle, aby uniknąć nieprzyjemnych kar. Tym bardziej, że w 2024 roku sankcje potrafią być naprawdę bolesne — mówimy tutaj zarówno o wysokich karach finansowych, jak i ryzyku konfiskaty samochodu.

Chyba każdy z nas ceni swój portfel na tyle, żeby nie tracić niepotrzebnie majątku, prawda?

Written by Fabian Koziołek

Absolwent Uniwersytetu Śląskiego, gdzie zdobył tytuł magistra
filozofii. Akademicka droga ukształtowała w nim głębokie zrozumienie dla
złożoności świata, co odnajduje także w motoryzacji — dziedzinie, którą
od lat opisuje. Jako autor artykułów motoryzacyjnych (i nie tylko) łączy
precyzję faktów z filozoficznym zacięciem do poszukiwania głębszych
znaczeń i trendów.

Szczególnie upodobał sobie kultowe marki, takie jak Ford Mustang i
Ferrari, które łączą w sobie siłę, styl i innowacyjność — dla autora
wartości kluczowe zarówno w motoryzacji, jak i w życiu.

Prywatnie prowadzi poczytnego bloga o wszystkim, co męskie. Ponadto
zgłębia tajniki sztucznej inteligencji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

F1 2024. Co nas czeka w nowym sezonie?

Co zrobić, gdy zamarznie paliwo w samochodzie? Praktyczny poradnik