Ach ten akumulator samochodowy… Większość z nas w ogóle o nim nie myśli (a co dopiero o jego stanie), dopóki nie pojawi się jakiś problem. Kiedy po przekręceniu kluczyka w stacyjce silnik dalej śpi i za żadne skarby nie możesz go dobudzić, nagle przypominasz sobie o baterii oraz jej niezwykle ważnej roli.
Brzmi znajomo? W takim razie wiedz, że gdy spotka cię taka sytuacja, zwykle jest już za późno na proste rozwiązania — szczególnie zimą.
Dlatego jeśli nie chcesz wysłać akumulatora na przedwczesną emeryturę gdzieś na złomowisku, zadbaj o niego zawczasu. Ochroń go przed mrozem, a odwdzięczy ci się brakiem niespodzianek oraz pożerających czas i pieniądze problemów.
Co możesz zrobić? Tego dowiesz się z artykułu.
Contents
Akumulator zimą — jak o niego dbać?
Kiedy szukasz odpowiedzi na pytanie: „jak dbać o akumulator zimą?”, powinieneś przede wszystkim zwrócić uwagę na instalację elektryczną w samochodzie. Jeśli jej stan jest dobry, a całość działa prawidłowo (ze szczególnym naciskiem na układ ładowania), prawdopodobnie nie masz powodu do zmartwień.
Równie istotną kwestią jest upływ prądu na postoju. Warto wiedzieć, że niektóre systemy w samochodzie zużywają energię elektryczną nawet, gdy silnik jest wyłączony. Nie są to duże ilości, ale jednak są. Mimo to niestety zdarzają się sytuacje, w których akumulator z jakiegoś powodu traci więcej prądu, niż powinien.
Powyższe kwestie prowadzą nas do głównego niebezpieczeństwa, jakie baterii samochodowej grozi zimą, czyli rozładowania.
Dlaczego to takie niebezpieczne?
Po pierwsze dlatego, że zimą spada pojemność elektryczna akumulatora, przez co rozładowuje się on szybciej. Po drugie dlatego, że stan głębokiego rozładowania na mrozie może doprowadzić do zamarznięcia elektrolitu, co prawie zawsze kończy się nieodwracalnym uszkodzeniem. Latem nie spotkasz się z tym problemem.
Na szczęście istnieją metody, dzięki którym i ty, i twój akumulator przetrwacie zimę bez większych problemów.
W takim razie jak dbać o akumulator samochodowy zimą? Czytaj dalej, a poznasz odpowiedź.
Jak zabezpieczyć akumulator przed mrozem?
Poniżej zebraliśmy kilka skutecznych sposobów na utrzymanie baterii samochodowej w dobrym stanie. Oto one:
- Regularna kontrola stanu akumulatora — wykonasz ją w warsztacie samochodowym (nieraz taka usługa jest bezpłatna).
- Czysta obudowa i bieguny akumulatora — utrzymuj te elementy w czystości za pomocą ściereczki antystatycznej. Dzięki temu tego unikniesz ryzykownych wyładowań wywołanych kontaktem brudu z biegunami i przyspieszonego rozładowywania się..
- Kontrola połączenia elektrycznego — regularnie sprawdzaj klemy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, dokręć je.
- Pokonywanie długich tras samochodem — w zimie zabieraj samochód na dłuższe przejażdżki, ponieważ krótkie dają za mało czasu, by akumulator naładował się w pełni.
- Parkowanie w ciepłym miejscu — jeśli posiadasz ogrzewany garaż przy domu lub parkujesz gdzieś, gdzie panuje dodatnia temperatura, prawdopodobnie nie będziesz mieć problemów z akumulatorem.
- Pokrowiec na akumulator — w sklepach znajdziesz specjalne „ubranka” na akumulator, które sprawią, że jego temperatura będzie o kilka stopni wyższa od panującej na zewnątrz. Pamiętaj jednak, że taki pokrowiec trzeba dobrać do wielkości baterii.
- Okrycie kocem — koc może być tanią alternatywą dla powyższego pokrowca, ale (jak pewnie się domyślasz) nie jest zbyt skuteczny. Daje niewielką ochronę przed zimnem.
- Chwila pauzy przed uruchomieniem odbiorników prądu — gdy siądziesz za kierownicą, nie spiesz się z włączeniem ogrzewania, świateł czy radia. Zamiast tego odczekaj chwilę i pozwól, by alternator naładował akumulator. Dzięki temu zmniejszysz ryzyko jego rozładowania.
Skoro wiesz już, jak zadbać o akumulator zimą, przejdźmy do kolejnych istotnych kwestii.
Czy wyciągać akumulator na zimę?
Tak, wyciągnij akumulator na zimę, jeśli nie planujesz w tym okresie korzystać ze swojego pojazdu. Powód jest prosty: jeśli pozostawisz baterię w samochodzie (lub motorze), wciąż będzie pracowała (np. podtrzymując pamięć sterowników albo zasilając alarm).
W najlepszym razie będzie bezczynna.
Tak czy inaczej, skutkuje to szybszym rozładowaniem z powodu niskiej temperatury. Jak już wspominaliśmy, taka sytuacja jest niebezpieczna na mrozie, ponieważ może zamarznąć elektrolit. Skutek najczęściej jest jeden — nieodwracalne uszkodzenie i konieczność wymiany akumulatora na nowy.
Nieco bardziej odporne pod tym względem są akumulatory AGM lub ŻEL, ale im również nie sprzyja głębokie rozładowanie.
Dlatego samo wyjęcie baterii nie jest odpowiedzią na pytanie: „jak chronić akumulator przed mrozem?” Musisz także wiedzieć, jak go przechowywać i jak ładować. Piszemy o tym poniżej.
Jak przechowywać akumulator w zimie?
Akumulator w zimie przechowuj w pomieszczeniu, które nie jest zbyt ciepłe, ponieważ wysoka temperatura również może wpłynąć na jego szybsze rozładowanie. Ponadto regularnie kontroluj stan naładowania baterii.
Zrobisz to za pomocą dwóch narzędzi. Pierwszym z nich jest aerometr, którym zmierzysz gęstość elektrolitu (wystarczy, że zanurzysz w nim pipetę i odczytasz wartość). Jeśli wynik będzie oscylował w granicach 1,26 g/cm3 lub niżej, akumulator wymaga doładowania.
Niestety minusem aerometru jest fakt, że zastosujesz go tylko w klasycznych akumulatorach.
Dlatego masz do wyboru jeszcze jedno narzędzie, którym jest woltomierz. Jak zapewne się domyślasz, zmierzysz nim napięcie w akumulatorze. Ile powinno wynosić? Wedle ogólnej opinii przynajmniej 12,6 V. Jeśli woltomierz wskazuje niższy wynik, oznacza to, że wymagane jest ładowanie.
Podtrzymanie akumulatora zimą w odpowiednim napięciu umożliwi ci prostownik. Dzisiaj jest dostępny w nowoczesnych wersjach, w których wybierzesz rodzaj i pojemność ładowanej baterii. Na tej podstawie oprogramowanie samodzielnie wybierze odpowiednie napięcie.
To jeszcze nie wszystko.
Zanim przejdziemy do kolejnej kwestii, warto wspomnieć też o czystości. Z czasem na akumulatorze gromadzą się wilgoć, olej oraz kurz, które w końcu zaczną tworzyć na jego powierzchni coś w rodzaju warstwy przewodzącej. Umożliwia ona przepływ prądu między biegunami, co przyczynia się do o wiele szybszego rozładowania akumulatora.
Dlatego, oprócz narzędzi do pomiaru napięcia i ładowania, przyda ci się też stara dobra szmatka do czyszczenia.
Ile wytrzyma akumulator bez odpalania samochodu zimą?
To zależy od pojemności akumulatora oraz tempa zużycia energii elektrycznej. Stąd trudno o jednoznaczną odpowiedź na pytanie: „ile może stać samochód bez odpalania?”
Jako że w większości pojazdów są systemy, które pobierają nieco prądu nawet przy wyłączonym silniku (np. radio, sterowniki, alarm), z czasem może dojść do rozładowania akumulatora. Jednak przy sprawnym systemie elektrycznym pobór energii jest zwykle o wiele niższy niż 0,1 A.
Natomiast, gdyby z jakiegoś powodu zużycie prądu wyniosło równo 0,1 A, akumulator o pojemności 45 Ah rozładowałby się do zera w 450 godzin. Jest to równowartość niecałych 19 dni — tyle, jeśli chodzi o teorię.
Niestety w praktyce zimą czas ten spada z racji tego, że (jak już pisaliśmy) w niskich temperaturach pojemność baterii kurczy się. W takim razie jak długo wytrzyma akumulator na mrozie? Wedle szacunków jakieś 9 dni.
Właśnie dlatego tak istotne jest jego regularne ładowanie.
Ładowanie akumulatora w zimie
Zimą o wiele bardziej niż latem liczy się sprawny układ ładowania. Głównie dlatego, że w dodatnich temperaturach nie używasz tak wielu funkcji samochodu. które wymagają prądu. Dopiero gdy robi się chłodno, w ruch idzie ogrzewanie foteli czy szyb. Ponadto w niskich temperaturach rozrusznik silnika pobiera znacznie więcej energii elektrycznej.
Przez to latem możesz nie zauważyć niedomagającego układu ładowania, bo akumulator (mimo że zużywa się szybciej) wciąż działa bez zastrzeżeń. Niestety zimą taka sytuacja skutkuje większymi brakami w ładowaniu, co finalnie może zakończyć cię usterką.
Dlatego jeśli wymieniasz stary akumulator z powodu uszkodzenia lub przyspieszonego zużycia, skontroluj instalację elektryczną auta! W przeciwnym wypadku ryzykujesz przedwczesną śmiercią nowej baterii.
Gdy natomiast przechowujesz akumulator poza samochodem i ładujesz go za pomocą prostownika, bardzo ważne jest odpowiednie napięcie. Pamiętaj, że im niższa temperatura otoczenia, tym większego napięcia potrzebujesz. Jeśli będzie za małe, akumulator po prostu się nie naładuje – nawet po wielu godzinach.
Adekwatnie sytuacja wygląda w przypadku wysokich temperatur. Wtedy napięcie może być nawet niższe niż standardowe.
Jak często ładować akumulator zimą?
Zimą akumulator ładuj tak często, jak tego wymaga. Mówiąc dokładniej: za każdym razem, gdy jego napięcie spadnie poniżej 12,6 V. Jak często się to zdarza? Jako że w ujemnych temperaturach pojemność akumulatora jest niższa, będzie wymagał uwagi o wiele częściej, niż latem.
To powiedziawszy warto wyjaśnić, że wyróżniamy dwa rodzaje napięcia:
- powierzchniowe,
- spoczynkowe.
Pierwsze występuje po niedawnym ładowaniu akumulatora (utrzymuje się do paru godzin). Cechuje się tym, że jest podwyższone, więc daje mylne wyniki. Na jego podstawie nie możesz określać poziomu naładowania.
Natomiast drugie, spoczynkowe, określa faktyczny stan naładowania. Dlatego przed ładowaniem akumulatora w okresie zimowym należy zostawić go samemu sobie na czas od 1 do 6 godzin. Nie uruchamiaj wtedy silnika, nie używaj odbiorników prądu ani ładowarek.
Dopiero po odczekaniu zmierz napięcie spoczynkowe i (jeśli jest za niskie) podłącz akumulator do prostownika.
Akumulator a zima — podsumowanie
Teraz wiesz już, jak chronić akumulator w zimie. Przede wszystkim pamiętaj o dwóch istotnych kwestiach, mianowicie:
- w niskich temperaturach pojemność akumulatora wyraźnie spada;
- na mrozie rozładowanie stwarza dużo większe ryzyko, ponieważ może doprowadzić do nieodwracalnej usterki (zamrożenie elektrolitu).
Jaki stąd wniosek? Zimą najważniejsze jest utrzymanie odpowiedniego poziomu naładowania i ochrona przed wyjątkowo niskimi temperaturami. Dzięki temu upewnisz się, że twój akumulator przeżyje tę porę roku bez większych problemów, a ty unikniesz nieprzyjemnych niespodzianek.
Znasz jeszcze jakieś sposoby na to, jak zabezpieczyć akumulator na zimę? Podziel się nimi w komentarzach! Chętnie przeczytamy o waszych doświadczeniach.
